... " Do zakochania jeden krok, jeden jedyny krok, nic więcej"....
..."szczęściem nie bój się nakruszyć, wypełnimy nim poduszki"....
Należę do tych ludzi, którzy okazują miłość codziennie, czułymi słowami, dotykiem, bliskością, prezentami dnia powszedniego, romantycznie podaną kawą, listem miłosnym w kieszeni, czy karteczką na lustrze. Nie czekam na 14. lutego aby mega romantyczni powiedzieć, że KOCHAM. Dlaczego mamy czekać z okazaniem miłości, aż do Walentynek? Dnia, który notabene stał się bardzo komercyjny i bardzo często krytykowany.
Miłość dodaje skrzydeł, ale tylko ta bezinteresowana i całkowicie szczera. Szukanie miłości na siłę nikomu jeszcze szczęścia nie dało. Ona przychodzi z nienacka i nieoczekiwanie, i dlatego jest taka wyjątkowa i potrafi góry przenosić.
Dlatego postuluje, by Walentynki trwały cały rok!!!. Przecież tak fantastycznie kochać i być kochanym.