516. Wakacyjna moda dziecięca

Oczywiście jak się można było spodziewać potrzebowałam czegoś lekkiego i przewiewnego na plaże dla naszej latorośli więc na dzień przed wyjazdem ślęczałam nad maszyną do szycia. 

Na pierwszy rzut poszły spodnico - spodenki z lekkiej przewiewnej bawełenki, która kiedyś była moją spódniczką. Jak widać na wierzchu mini a pod spodem majtochy. 

Rewelacyjny egzemplarz doskonały na zjeżdżalnie na plac zabaw, nie muszę się martwić że pielucha poleci w strzępach na drewnianych zabawkach.

515. Aż do śmierci...

Walentynkowo w środku lata?

A czemu by nie? Bo kto to powiedział, że miłości nie okazuje się codziennie? Tylko od święta i wielkiego dzwonu? Nie zgadzam się z tym, więc i dlatego karteczka całkowicie miłosna i zupełnie nie walentynkowa. Zgłaszam ja na wyzwanie bezwykrojnikowe do ScrapAndMe

Powstała dzięki mym przemyśleniom rocznicowym.... Bo to już za chwilę za momencik będzie 5 lat!!! Jedna decyzja a zmieniła całe nasze dotychczasowe życie, to było jak skok na głęboką wodę. Jestem szczęśliwa, czego więc chcieć więcej. To tak apropo wyzwania w Scrapkach

 

514. Na żołnierską nutę

 Jak to mówią " za mundurem panny sznurem"...

Taka też miała  być karteczka, on w mundurze  - ona w bieli ale skoro też kocha mundur to..... białą sukienkę zastąpiła ecri  a piękny welon czapka moro

513. Czekolada z truskawkami w ślubnej odsłonie

Niecodzienne zestawienie ślubnego pudełeczka

 nieco truskawkowej  słodyczy w otoczce z gorzkiej czekolady

dokładnie takie jakie jest życie : słodko - gorzkie. Ale taka równowaga jest potrzebna aby człowieka nie zemdliło z nadmiaru słodkości.

Góra pudełeczka wykonana według wytycznych i mapki z Scrapakivi , rameczka została potraktowana embossingiem na gorąco

 a w związku z użyciem tekturki ze Scrappo łapie się również na wyzwanie w Przyda-się

512. MORO

A jaki to kolor? Skoro to zlepek wielu kolorów dających efekt kamuflażu.

Wobec powyższego w rozbiciu na poszczególne kolorki powstał taki oto słodki bukiecik dla Panny Młodej wychodzącej w dniu dzisiejszym za żołnierza.

Jak zawsze kryza mojego autorstwa, tym razem wykonana ze sztywnej perłowo mieniącej się  organzy. Do tego w środku jednego kwiatka jest wielka perła a całość podkreśla holograficzna kokarda z siatki florystycznej. Tak w ramach wyzwania w Scrapgangu.

A tzw motyw kamuflażu można dostrzec na dobranych słodkościach.

511. Miłość w negatywie

Wodne wyzwanie Craft-szafy i użycia koloru czarnego z Kwiatu Dolnośląskiego zainspirowało mnie do zmierzenia się z własnym pomysłem

Romantyczna karteczka w zupełnie nowej dla mnie technice

Precyzja malunku doprowadziła mnie do ścierpnięcia palców ale co tam, warto było się wysilić.

A Wam jak się podoba? Kurcze ale mnie ostatnio wzięło na proste kartki.

510. Wyczekany

Wyczekany synek naszych znajomych przyszedł na świat

Niech więc rośnie ku ich radości w szczęściu i miłości

Karteczka według mapki z Magicznej Kartki i z ich papierów a pomysł listków zaczerpnięty od Hani

Wykorzystałam wszystko to co uwielbiam  dzieciowy papier, przeszycia, wstążka, guzik z autem, kwadratowe cyrkonie, perełki w płynie, nożyk do szarpania brzegów, kostki 3D, embossing na gorąco ( na imieniu), dziurkacz gałązka oraz serwetka. Takie przyjemne wyzwanie w PWC
i lekko niebieskie zgodnie ze SPS

509. Totalne minimum

Robienie karteczek z minimalnym użyciem wszelkich artykułów czasami przyprawia mnie o ból głowy i świerzbienie rąk bo zawsze dodałabym coś jeszcze i jeszcze i jeszcze. A nie na tym przecież polegają prace clean & simple

Lubie tą technikę, bo trzeba jednak obmyślać dokładnie co i jak, żeby nie przesadzić a jednak by karteczka nie straszyła odbiorcy. 

Tym razem karteczka leci do Diabelskiego Młyna

508. Pomazańce

Kupiłam sobie nową zabawkę teraz będę mazać po wszelkiej ceramice, która wpadnie mi w ręce... Żartuje, aż taka brutalna nie będę, ale widzę już potencjał. Może kotek, sowa, piesek, kwiatek albo wyznanie dla ukochanego...

Albo motto życia...Co kto chce bądź o czym skrycie marzy. Napisy - malunki wodoodporne nawet na działanie zmywarki (jak na razie dają radę). I jakże często są w użyciu z uwagi na to, że w końcu stały się naszymi ulubionymi kubeczkami.

Pierwszy kubeczek zgłaszam na wyzwanie do Ewy

507. Miłość to.....

Miłość to " coś" co rozkwita,

 emanuje z dnia na dzień, 

staje się dojrzalsza i pełniejsza z każdą sekundą,

 zaskakuje i dodaje skrzydeł

a ponad to wypełnia nasze myśli, działania, słowa...

Bez niej bylibyśmy pozbawieni cennego daru

dzięki któremu promieniujemy tym "czymś" 

czego niektórzy nie potrafią opisać słowami

choć widzą i czują jak na nas patrzą

Karteczka powstała na dyktando w Diabelskim Młynie ponad to zgłaszam ją do 123ScrapujTy

i podzielę się z wami cudnymi widokami 

wynagrodziły nam one brak pogody