piątek, 7 czerwca 2019

1867. Kokonkowy zawrót głowy

W zeszłym roku odkryłam cudowną stronę z niesamowitymi kolorami włóczek kokonki.pl . Im dłużej na nie patrzyłam, tym bardziej nie wiedziałam, który motek mi się podoba i co bym chciała z niego zrobić. W końcu po przeszło 4 miesiącach wpatrywania się, zdecydowałam, że sama dobiorę kolory na swoje pierwsze dziergadełko.


Włóczka ma skład 50% bawełny i 50% akrylu, 4 nitkowa, nitki nie skręcone, nawój 1000m. I o dziwo doskonale sunęła po drutach. Wzór  sobie wymyśliłam, a boki robiłam i-cordem, dzięki temu nic się nie zwijało. A obustronny łańcuszek brzegowy wygląda elegancko.



Kocyk tworzył się dokładnie miesiąc i  pracowały nad nim dwie osoby: ja i moja mama. Dzięki niej w czasie, gdy my jeździliśmy do naszego brzdąca do szpitala, powstawały kolejne jego centymetry. Ukończyłam go w dniu przywozu małego do domu. Ma niestandardowe wymiary bo 67cm x 105 cm.

5 komentarzy:

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
... jestem okamgnieniem radosnym wspomnieniem

jestem tu na chwilę Twoim ciepłem się posilę

zatrzepotam skrzydłami

i odlecę razem z aniołami ...