Karteczka w kobiecych kolorkach
z bukietem kwiatów. Zgłaszam ją do Craftbaru
Taki mały relaks po wymyciu okien. Że ja to zawsze nie pomyślę nim się za nie wezmę, tylko dopiero przy wysychajcym detergencie na szybie od nagrzanej słońcem jej powierzchni stwierdzam, iż to był głupi pomysł. I tak jest zazwyczaj za każdym razem. Ech! Strasznie się styrałam musząc 3 razy więcej siły w mycie włożyć ale to tak jakbym dziś siłownie zaliczyła.
Śliczna i pełna uroku praca. Ten kwiat wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w craftbarowym wyzwaniu!
Mak od razu wpada w oko. Śliczna kartka!
OdpowiedzUsuń