Czy ja Wam już mówiłam, że uwielbiam robić karteczki dedykowane? Mogę się wówczas wyżyć nie tylko artystycznie. I tym razem tak było. Na kartce miały się znaleźć dwa labradorki. Co mi podpasowało do wyzwania na Totally Paper Crafts
Początkowa koncepcja była inna, ale jak to u mnie zmieniała się w miarę powstawania kartki. I co najważniejsze w końcu wypróbowałam nowy typ karteczki
Początkowa koncepcja była inna, ale jak to u mnie zmieniała się w miarę powstawania kartki. I co najważniejsze w końcu wypróbowałam nowy typ karteczki
Bardzo miło się ją robi, i nawet kwiatki sama ulepiłam. Wszystko własnoręcznie nożyczkami wycięłam (prócz listków dostałam je kiedyś w wymiance), więc może łapię się na najnowsze wyzwanie w Silesian.
A że karteczka z serduszkiem... Bo wiecie "życie bez miłości, to jak tydzień bez niedzieli"...
to łapie się jeszcze rzutem na taśmę na serduszkowe wyzwania w Paperii oraz UHK Gallery
A że karteczka z serduszkiem... Bo wiecie "życie bez miłości, to jak tydzień bez niedzieli"...
to łapie się jeszcze rzutem na taśmę na serduszkowe wyzwania w Paperii oraz UHK Gallery
Kochana,karteczka cudnej urody jednak mimo najszczerszych chęci nie mogę zakwalifikowac jej wlasnie z powodu listkow.Wiem ze wyzwanie jest trudne,chcialabym jednak by zwyciezca ktorego w tym wyzwaniu nagrodze mial prace w calosci zrobiona wedlug wytycznych.Jesli poprawisz lstki na recznie ciete praca przechodzi bo poza tym jednym szczegolem spelnia kochana wymagania:)
OdpowiedzUsuńWszystko rozumiem, i tak cos mi mowilo ze wszytsko ma byc reczne :). Chetnie bym poprawila ale karteczki juz nie mam :). Moze uda mi sie jeszcze cos wykonac do konca wyzwania :)
UsuńBędę więc czekała z niecierpliwościa:)
Usuńpikna!!
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie historia... labradorów ;-)))