Na początku roku zostałam poproszona o wykonanie podręcznego adresownika do damskiej torebki. Jakoś nie mogłam się nie tylko do niego zabrać ale i skompletować potrzebnych materiałów. Aż, pewniego dnia natrafiłam na rewelacyjne adresowniki, pasujące wielkością właśnie do damskiej torebki (15,5 cm x 11,5 cm)
Natomiast kilka dni temu odkryłam papier Green Expectations idealnie pasujący do zamawiającej. Tym oto sposobem praca wartko ruszyła. A dzięki Scrap Pasji zebrałam się w sobie, aby zdążyć na ich wyzwanie i zmobilizowało mnie ono do odgrzebania ukrytych na dnie w szufladzie ćwieków .
Natomiast kilka dni temu odkryłam papier Green Expectations idealnie pasujący do zamawiającej. Tym oto sposobem praca wartko ruszyła. A dzięki Scrap Pasji zebrałam się w sobie, aby zdążyć na ich wyzwanie i zmobilizowało mnie ono do odgrzebania ukrytych na dnie w szufladzie ćwieków .
Adresownik powstał, teraz tylko obdarowana musi poczekać, aż go dostanie.
Więc na razie może sobie tylko na niego wirtualnie popatrzeć.
Więc na razie może sobie tylko na niego wirtualnie popatrzeć.
Śliczny jest!! I ten piekny papier ;)
OdpowiedzUsuńCzasami wystarczy spojrzec na papier i juz wiesz co z niego powstanie.
UsuńNo to pozazdrościć obdarowywanej:-) adresownik jest śliczny, i papier i kolor, wszystko pięknie współgra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Ciesze sie, ze tak myslisz :)
UsuńPiękna ta zieleń i pokuszę się o stwierdzenie, że u Ciebie jakoś bardziej i piękniej zielona niż na stronie sklepu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
Bo prawda jest, ze zdjecia w sklepie nie oddaja jej zielonosci. Sama bylam tym faktem zdziwiona
UsuńŚwietny pomysł. A zieleń soczysta! Fajnie , że nie ma zbyt wielu ozdobników, na pewno będzie znacznie bardziej praktyczniejszy ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSluszna uwaga, mial byc najbardziej plaski jak sie da :)
UsuńNie dość,że piękny to do tego zielony!!!Super:)
OdpowiedzUsuńWidze, ze kolejna zwolenniczka zieleni :)
UsuńCudny! Te papiery są po prostu rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, i nie sadzilam ze sa takie sztywne w sam raz do okladek wlasnie
UsuńMój ulubiony kolor- ciemnozielony. Bardzo mi się podoba ten wizytownik, na miejscu obdarowanej skakałabym z radości :).
OdpowiedzUsuńI tak pewnie sie stanie jak go dostanie hihih. Milo mi, ze zajrzalas do mnie
Usuń:D nie wiem co powiedzieć.. jest boski!!!
OdpowiedzUsuńjuż sie nie moge doczekać wpisywania :DDD
Odpracujesz w naturze, zartuje oczywiscie. Niech sie dobrze sprawuje.
Usuń