W związku z tym, że prędzej czy później i tak nadszedłby czas, aby ujawnić swoje drugie oblicze, ostatnimi czasy mocno pielęgnowane i hołubione, uroczyście oświadczam że... Namiętnie zaczytuje się w pewnym nader ważnym dla mnie i mego męża życiowym podręczniku. Ale może nim o tym, to kilka słów od czego się ta pasja zaczęła....
A wszystko zaczęło się od zmiany samochodu na większy. Wybór padł na super, mega hiper, odlotowego Doblolota. W który to spokojnie pakujemy swoje 2 szanowne dupencje na przedzie i obrońce spokoju rodzinnego do bagażnika. A oprócz tego po walizce dla każdego z nas i masę innych zupełnie nie potrzebnych na krótki wyjazd szpargałów. Przy kolejnym razie zbiegania i wbiegania po schodach wzrok mego męża potrafi porazić, a ja zastanawiam się czy ta kolejna reklamówka się jeszcze zmieści. W duszy modląc się, żeby jednak się zmieściła, choć wyjazd na 2 dni wcale nie musi przypominać 2 tygodniowych zapasów ubraniowych na każdą pogodę. Ale skoro ma się takie pojemne auto, to skoro się coś zmieści, to dlaczego tego nie wziąć? Wszak pogoda zmienną jest....
Jak więc sami widzicie wszystkiemu winne jest auto, ale nie to większe tylko to mniejsze, które się pewnego dnia zbuntowało i dalej nie pojechało. A skoro już trzeba było je zmienić to.... myśląc o ewentualnym powiększeniu się rodziny szukaliśmy czegoś większego. Tym oto sposobem " pojazd o większej liczbie miejsc dla pasażerów i enigmatyczny uśmiech z gatunku " wiem, ale nie powiem", migoczący w kąciku ust"[K.Cooke] może oznaczać tylko jedno...
A że minęliśmy, już półmetek to i ukrywać się jest ciężko bo gabaryty ciężarówki, nawet ślepiec zauważy. Żeby jednak niczego nie pominąć, ominąć i nie zapomnieć w tym jakże ważnym czasie stworzyłam coś tylko dla nas.
Wprawdzie album ciążowy czeka na zdjęcia, które będą dopiero za jakiś czas, ale pewne szczegóły mogę Wam już zaprezentować.
Na chwile obecną grubość albumu jest minimalna bo dokładnie 9 kartek ale nim dobiegniemy do godziny ZERO sądzę, że jako maniaczka uwieczniania najdrobniejszych chwil dodam do niego kilkanaście kartek.
Teraz już znacie powód moich małych niedyspozycji i zmęczenia.
gratulacje kochana:D imiona z listy niesamowite:D
OdpowiedzUsuńGratuluję :) albumik zapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem zwolenniczką wymyślnych imion, bo dzieci potrafią być okrutne pd tym względem i wyśmiewać się z innych, przekręcać i sprawiać przykrość, a to nie jego wina, że ma na imię tak a nie inaczej, ale to moje zdanie :)
Dagmarko Skarbie moje gratulacje!!!:* Strasznie się ciesze:*:*:* A czy już wiecie czy to będzie Niuniuś czy Niunia?:)
OdpowiedzUsuńNo i czekamy na Twoje fotki,bo na pewno wyglądasz cudownie!!!:*
Życzę wszystkiego naj naj najlepsiejszego!!!!!!!!!!:):*
Dziekuje za gratulacje Dziewczeta.
OdpowiedzUsuńInes, Kathina sama nie mam zwyklego imienia (moj brat tez) i wyznaje zasade indywidualizmu osobowosciowego. Jak chodzilam do przedszkola to zadno dziecko poprawnie mego imienia nie wypowiedzialo ale nigdy nie bylo mi z tego powodu przykro. Raczej bylo mi smutno gdy inna dziewczynka zdarzyla sie z tym samym imieniem co ja :). Ot taka przewrotna istota ze mnie.
Joas, a kogo skrywam pod sercem zdradze w nastepnym poscie.
Już gratulowałam gdzieś indziej ale i tu nie omieszkam dołączyć się do życzeń - powodzenia i szczęśliwego rozwiązania a imię oj teraz takie czasy że naprawdę myślę że nikt nie zwraca na to uwagi /kiedyś samotna matka nie do pomyślenia a teraz nie przymierzając może co druga - kiedyś takie dziecko było by bękartem a teraz na porządku dziennym - jestem za Amandą - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo i ja do oficjalnych gratulacji się dołączam :) BTW, ciekawe która z nas pierwsza na porodówce wyląduje ;)
OdpowiedzUsuńAlbum zapowiada się świetnie i aż zazdrosnym okiem na niego patrzę :) Ja mam już od września bazę ciążową i ciągle się nie mogę zebrać, masakra!
A imiona rzeczywiście są niesamowite :)
Dagmarko Gratulacje!! Albumik jest piekny i bedzie coraz piekniejszy jak dojda zdjecia!
OdpowiedzUsuńI ja przyłącze się do gratulacji:* I bardzo jestem ciekawa jakie imię wybierzecie:)
OdpowiedzUsuńDagmarko - również Ci gratuluję. Albumik już jest śliczny, a jak jeszcze dołożysz co nieco ... będzie super pamiątka:))
OdpowiedzUsuńGlinko, swiete slowa
OdpowiedzUsuńCarrot do dziela, wiec skoro baze juz masz. A co do porodowki to zobaczymy, ktorej sie na swiat bardziej bedzie spieszyc :D
Paulisia, no wlasnie te zdjecia...
Madziu, wybor padl na 2 pierwsze
Haniu, jakbys zgadla. Pamiatka na lata
Rewelacyjny albumik i te słowa w nim zawarte ;) Trzymam kciuki żeby Twoja ciężarówka toczyła się spokojnie ze swoim bagażem do celu przez te ostatnie miesiące. I mam nadzieje, że kiedyś poproszę cię też o taki albumik dla mnie (a ty mi nie odmówisz :* )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W wolnym czasie z chęcią przeglądam tą stronkę!
OdpowiedzUsuńFeel free to visit my web site; katalog
Witryna jest świetnie zrobiona: przejrzysta, klarowna i miła w odbiorze
OdpowiedzUsuńCheck out my website: polecane strony
Piękny album! Szukam i ja pomału natchnienia, gdyż jesienią będzie nas troje i też chcę zrobić taką małą pamiątkę z tego okresu.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń