Pierwszy dzień wiosny a za oknem śnieży.... A za tydzień Wielkanoc, oj coś mi się wydaje, że ze święconką będziemy szli w śniegu po kolana, cóż..... Wigilia była bez śniegu to mamy Wielkanoc ze śniegiem.
A żeby było śmiesznie zgodnie z dzisiejszą aurą powstała karteczka Wielkanocna na bazie Zamieci w lesie
Nie myślcie , że się obijam, ale ostatnio ciężko pracowałam. Do tego młodej wyszła dolna piątka i w tym samym czasie walczyłyśmy z gorączką, katarem i kaszlem. I teraz nie wiadomo czy to od zęba czy jej pierwsze poważne przeziębienie. Ponadto muszę szybciutko nadrobić zaległości kartkowe bo święta za pasem a ja mam 2 kartki!!! Szok...
faktycznie za oknem zima, a wisny jakoś nie widać:/ ale jeszcze troche pocierpimy i na pewno przyjdzie piękna wiosna:) karteczka super:)
OdpowiedzUsuńWypatruje jej z utesknieniem :], mam juz dosc grubasnych swetrow!!!!
Usuńojjj... nie narzekaj... ja się ich tyle narobiłam i... wszystkie dziś "wyszły" i to nie na pocztę po znaczki tylko właściciela zmieniły.... i teraz... pewnie kupić będę musiała :D
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Księżniczki
I to błąd trzeba było szybciej im znaczki naklejać, a tak masz pretekst do poczynienia nowych ;)
Usuń