Włóczka ma skład 50% bawełny i 50% akrylu, 4 nitkowa, nitki nie skręcone, nawój 1000m. I o dziwo doskonale sunęła po drutach. Wzór sobie wymyśliłam, a boki robiłam i-cordem, dzięki temu nic się nie zwijało. A obustronny łańcuszek brzegowy wygląda elegancko.
Kocyk tworzył się dokładnie miesiąc i pracowały nad nim dwie osoby: ja i moja mama. Dzięki niej w czasie, gdy my jeździliśmy do naszego brzdąca do szpitala, powstawały kolejne jego centymetry. Ukończyłam go w dniu przywozu małego do domu. Ma niestandardowe wymiary bo 67cm x 105 cm.
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńPiękny kocyk i jeszcze piękniejszy jego Użytkownik :-) Gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękujemy <3
Usuńależ ja mu zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuń