Czasem styl vintage jest w sam raz do wykorzystania skrawków zalegających koronek. Z tej to okazji i w ramach wyzwania w Art-Piaskownicy powstała taka oto broszka
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą embroidery. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą embroidery. Pokaż wszystkie posty
środa, 20 grudnia 2017
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
1022. W krainie kolibrów
W kolibrach zakochałam się już jakiś czas temu, ale ostatnio dopiero zainteresowałam się ich symboliką. Te fantastyczne ptaki potrafią latać do tyłu, ucząc nas, że możemy spojrzeć wstecz na naszą przeszłość, ale musimy iść naprzód. Jest to również symbol miłości, radości i piękna. A jak trafiłam na tą rosyjską artystkę to przepadłam. Ach jak mi się marzą warsztaty u niej. Może kiedyś, co tam język będę tylko patrzeć i chłonąć oczyma.
Nie mając tak cudownych materiałów jak ona poczyniłam więc sobie koliberkową - broszkę z tego, co miałam pod ręką.
Cudowne piórka z CraftStyle okazały się w tym wypadku strzałem w 10.
A moja broszka teraz budzi podziw tam gdzie się tylko pokazuję.
sobota, 29 marca 2014
665. Ze skrawków
Nawet ze skrawków materiałów można coś fajnego wymodzić.
Piękna dekoracyjna broszka w formie motyla, do której użyłam 2 różnych tkanin, ręcznie naszyłam cekiny i koraliki. A tył wykończyłam sztuczną skórką.
Jego wiekość 10 cm x 7 cm nie pozwoli przejść obok niego obojętnie. W planach mam jeszcze 2 wersje kolorystyczne. Będzie idealny do wiosennych żakietów. I przy okazji zgłaszam go do Szuflady .
wtorek, 1 stycznia 2013
399. Perle
Zafascynowałam się ostatnio perłowymi kołnierzykami i w przypływie natchnienia poświęciłam 2 wieczory na stworzenie swojego idealnie pasującego do wigilijnej małej czarnej. Wykorzystałam białe perełki w 3 wielkościach i przeźroczysto-srebrne koraliki.
Nie powiem przez ile dni bolały mnie palce po udanej próbie przebicia się przez usztywniony materiał.
Ale kołnierzyk zrobił furorę i wszyscy się mnie pytali gdzie go nabyłam.
I tym perłowym akcentem witam Was w nowym roku. Bierzmy się więc do pracy z nowym zapałem i głową pełną nowych pomysłów.
poniedziałek, 14 maja 2012
294. Z kryszałkami
A dokładnie z diamencikami, albo kolorowymi szkiełkami....
Jak zwał tak zwał, prawda jest taka, że haftem koralikowym potraktowałam motylka. Zabierałam się za niego jak kot za jeża, ale w końcu się udało. Suma sumarum może służyć jako broszka lub też z łańcuszkiem robić za naszyjnik.
Z racji użytych diamencików zgłaszam go na wyzwanie Szuflady
Przedłużeniem motylka jest część mego ulubionego kolczyka, z którym po zgubieniu pary nie potrafiłam się rozstać. Tym samym dokonałam kolczykowego recyklingu zgodnie z wyzwaniem Craftypantek
Z racji użytych diamencików zgłaszam go na wyzwanie Szuflady
Przedłużeniem motylka jest część mego ulubionego kolczyka, z którym po zgubieniu pary nie potrafiłam się rozstać. Tym samym dokonałam kolczykowego recyklingu zgodnie z wyzwaniem Craftypantek
Subskrybuj:
Posty (Atom)
jestem tu na chwilę Twoim ciepłem się posilę
zatrzepotam skrzydłami
i odlecę razem z aniołami ...