czwartek, 21 lutego 2013

423. Ślubna harmonijka

Czy ja Wam już mówiłam, że uwielbiam robić karteczki dedykowane? Mogę się wówczas wyżyć nie tylko artystycznie. I tym razem tak było. Na kartce miały się znaleźć dwa labradorki. Co mi podpasowało do wyzwania na Totally Paper Crafts


Początkowa koncepcja była inna, ale jak to u mnie zmieniała się w miarę powstawania kartki. I co najważniejsze w końcu wypróbowałam nowy typ karteczki

tym razem zamiast składaczka mamy harmonijkę z kieszonką na pieniążki




 Bardzo miło się ją robi, i nawet kwiatki sama ulepiłam. Wszystko własnoręcznie nożyczkami wycięłam (prócz listków dostałam je kiedyś w wymiance), więc może łapię się na najnowsze wyzwanie w Silesian.

 A że karteczka z serduszkiem... Bo wiecie "życie bez miłości, to jak tydzień bez niedzieli"...




 to łapie się  jeszcze rzutem na taśmę na serduszkowe wyzwania w Paperii oraz UHK Gallery

4 komentarze:

  1. Kochana,karteczka cudnej urody jednak mimo najszczerszych chęci nie mogę zakwalifikowac jej wlasnie z powodu listkow.Wiem ze wyzwanie jest trudne,chcialabym jednak by zwyciezca ktorego w tym wyzwaniu nagrodze mial prace w calosci zrobiona wedlug wytycznych.Jesli poprawisz lstki na recznie ciete praca przechodzi bo poza tym jednym szczegolem spelnia kochana wymagania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko rozumiem, i tak cos mi mowilo ze wszytsko ma byc reczne :). Chetnie bym poprawila ale karteczki juz nie mam :). Moze uda mi sie jeszcze cos wykonac do konca wyzwania :)

      Usuń
    2. Będę więc czekała z niecierpliwościa:)

      Usuń
  2. pikna!!
    zaciekawiła mnie historia... labradorów ;-)))

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
... jestem okamgnieniem radosnym wspomnieniem

jestem tu na chwilę Twoim ciepłem się posilę

zatrzepotam skrzydłami

i odlecę razem z aniołami ...