środa, 28 września 2011

175. W odcieniach koronki

    Udało mi się w końcu wypróbować swój nowy pistolet klejowy, który dostałam w prezencie od męża. Dzięki niemu powstała  kolejna retro broszka, zrobiona w bardzo szybkim tempie i na specjalne zamówienie.



Super wygląda na czarnej bluzce (osobiście sprawdziłam)



I niestety mam złą wiadomość, mój aparat foto uległ uszkodzeniu i na chwilę obecną jestem pozbawiona jego spostrzegawczego oka. Mam nadzieję, że szybko uda się go naprawić, do tego czasu będziecie pozbawione możliwości oglądania moich tworów.

Serdecznie pozdrawiam i do usłyszenia,
przeczytania
i zobaczenia jak najszybciej....


6 komentarzy:

  1. śliczna :) i ten delikatny środeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś ostatnio bardzo mnie kręca takie capucino kolorki ;) Pięknie wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez tego kleju umieram ;D
    Ozdóbka efektowna !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. M(aniek) w srodku jest sliczna rozyczka

    Sikorka pomysl ze ja umieralam bez niego od maja.

    Dzieki dziewczyny :*

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
... jestem okamgnieniem radosnym wspomnieniem

jestem tu na chwilę Twoim ciepłem się posilę

zatrzepotam skrzydłami

i odlecę razem z aniołami ...