W związku z tym, że zeszłorocznych kartek narobiłam przesadnie dużo starczy ich spokojnie jeszcze na ten rok. Obudził się we mnie w związku z tym straszliwy leniwiec. I skoro nie musiałam już robić karteczek to nawet nie usiadłam, żeby z własnej nieprzymuszonej woli poczynić choć jedną dla własnej satysfakcji. Odkurzyłam tylko karteczkowe pudełko i wyciągnęłam stos kartek, aby po woli oddychały świeżym powietrzem, nim je powypisuje i wyślę w świat.
Nie będę ich wszystkich po kolei pokazywać, żeby Was nie zamęczać. W kupie wszystkie wyglądają również bardzo świątecznie. Chyba że się uprzecie to wówczas uzupełnię posta.
A na koniec pokaże Wam co znalazłam w Mikołajki w skrzynce na listy. Przesympatyczną wygraną z Twórczego Pokoju. Pejtoon dziękuję bardzo!!! Wszystko jest prześliczne. A stempelek bałwankowy przesłodki i już wiem do czego go wykorzystam
No i zaczęłam po maluśku wypisywać życzenia. Ach uwielbiam to, jeszcze w rodzinnym domu przejęłam tą czynność i wypisywałam życzenia do wszystkich bliskich. W dzisiejszych czasach w dobie SMSów, maili i telefonów tak rzadko można jeszcze spotkać osoby, które kultywują tą jakże piękną tradycję. Wysyłajmy tradycyjne kartki Kochani!!!! To jest taka piękna i umierająca ( niestety) tradycja.
cudowne karteczki! coz za ilosc! i jaka super niespodzianka - tez czekam na swoja;)
OdpowiedzUsuńGratuluję ślicznej niespodzianki!
OdpowiedzUsuńWysyp kartek jest po prostu imponujący ;) Ja to chyba w czerwcu już zacznę, bo zawsze na ostatnią chwilę mi wychodzi ;)
No i kultywuj tą zamierającą dziedzinę, jaką są kartki świąteczne. Uwielbiam dostawać i wysyłać życzenia bliskim i znajomym. Choć z roku na rok lista się skraca, a wszystko przez te wstrętne sms-y... ;P
Imponująca kolekcja kartek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że te drobnostki się przydadzą :)