Kto powiedział, że w trampkach chądzą tylko chłopcy? I że ten model jest zarezerwowany tylko dla nich? Otóż nie!
Dlatego wyszydłowałam kolejne trampeczki tym razem dla dziewczyneczki.
Jak mogą dojrzeć bardziej wtajemniczeni są znacznie bardziej dopracowane niż poprzednie. I na prawdę w malusim rozmiarze .
Nie znam się na "pleceniu", ale jak dla mnie są idealne, śliczne, słodkie w bardzo fajnym zestawieniu kolorystycznym !!! :)
OdpowiedzUsuńAch dziękuje bardzo :)
UsuńNawet nie wiedziałem, że takie coś jest możliwe na szydełku :) Muszę z babcią pogadać :)
OdpowiedzUsuńNoooo mając dziergającą babcię to trzeba ją wykorzystać :)
UsuńGenialne!!!! Czyżby conversy;)) I na szydełku, oj uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak mówią, a ja zawsze zapomnę :)
UsuńWitaj! ależ cudne butki, podziwiam, pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://elizaart-handmade.blogspot.com
Witam rownież i lece do Ciebie :)
Usuń