Nadszedł czas i na otulacze - umilacze
Otulacz wykonany został na specjalne życzenie dla przemiłego i zdolnego Piecyka
W ramach świątecznej wymianki w rozmiarze pasującym na stożkowy kubeczek
bez rozciągania 18 cm x 26 cm x 9,5 cm
a ten w rozmiarze uniwersalnym dostała jako zupełną niespodziewajkę. Wstążeczka w kropeczki ze sklepiku Rapakivi
Dodam, że każdy otulacz jest robiony drutowo, całkowicie ręcznie i łączenie kolorów bez cięcia nitek. Cieszę się, że paczuszka cało dotarła do adresatki
Oh, na sam widok ciągnie mnie w stronę kuchni po ciepłą herbatę. Koniecznie muszę pomyśleć nad własną wersją, Twoja jest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńAch dziękuje bardzo, herbata w takim towarzystwie smakuje lepiej ;), polecam :)
Usuńale cudo!!!!i te kolorki, Boskie!!! sama ostatnio staralam sie cos takiego wydziergac....niestety...pierwsze...drugie...i trzecie sliwki robaczywki...dalam spokoj...narazie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
ps.: ciesze sie, ze paczuszka doszla <3
Ciesze się, że tak sądzisz, trzymam kciuki za udane wykonanie, w końcu się uda :)
UsuńJakie urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńw zeszłym roku już bardzo mnie się spodobały...
OdpowiedzUsuńa w tym roku dostałam i też mam swoje własne ;-)))
No widzisz :) udało Ci się , choć moje ładniejsze :P, żartuje hihi
Usuńtak całe moje i uśmiech od ucha do ucha mi nie schodzi ;o)
OdpowiedzUsuńI tak miało być!!!!
Usuńto ja lece wstawić wode na gorącą czekoladę :)))
OdpowiedzUsuńświetny otulacz :)))
Z miłą chęcią wypiję :)
UsuńCudowności ;) A z imiennym otulaczem to już wogóle mega.
OdpowiedzUsuńDzieki, moja pierwsza imienna próba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne otulacze.
OdpowiedzUsuń