
Do sezonu komunijnego jeszcze sporo czasu, ale niektóre zlecenia robi się od razu z wielu względów. Tym razem nie mogłam się oprzeć aktualnej mapce w
HopmArcie, doskonale mi podpasowała i zdecydowałam się spróbować swoich sił.
Zewnętrzny papier pudełka jest śliczny bo środki listków pięknie się mienią w kilku odcieniach mięty. Niestety nie dałam rady uchwycić tego na zdjęciach i musicie mi uwierzyć na słowo.
Pudełeczko miało mieć jak zawsze kieszonki na pieniążki i po prostu być śliczne, gdyż to dla "ukochanej wnusi".
Więc skoro dla wnusi to postanowiłam dorzucić do środka gipsowego aniołka. I uważam, że to był strzał w dziesiątkę.
Śliczne! Ja szukam inspiracji na komunijne zaproszenia bo w domu mam podwójnych "komunistów " ;-)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa właśnie skończyłam robić zaproszenia na komunię ;). A znając Ciebie będą śliczne!!!
UsuńBardzo ładne pudełeczko :)Dziękuję za udział w wyzwaniu HopmArt!
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko na komunijną niespodziankę :)) Dziękuję za udział w zabawie HopmArt
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pudełeczka, bardzo mi się podoba Twoja praca.
OdpowiedzUsuń