Pierwszy raz chyba mocno nie zastanawiałam sie nad wersją karteczki, tylko myśl naszła mnie sama. Oglądając poczynania Brujity zstąpiło na mnie olśnienie. Baza karteczki powstała w mgnieniu oka, bo to żadna filozofia. Kartka jest o wymiarach 20 cm x 20 cm
Gorzej było z jej zapełnieniem w spójną całość. Jeszcze nigdy tyle razy nie docinałam elementów, odrywałam, niszczyłam. Okazało się , że jest to kartka dla nieustająco myślących. Jak tylko na chwilę przestanie się myśleć od razu wyjdzie, że coś jest naklejone do góry nogami albo nie na tej stronie na której być miało. Nie wsponę o tym, że jeśli chce się jeszcze umieścić w niej element zaskoczenia to wszelkie wymiary są BARDZO istotne! Ale na całe szczęście w końcu się udało.
O czym świadczą małe migawki, z moimi ulubionymi ptasiorami z Artimeno... A dlaczego tylko migawki?
Otóż dlatego, że cały urok tej kartki polega na tym, że jest ona niczym nie kończąca sie opowieść więc i Wy musicie zobaczyć ją w ruchu.
Otóż dlatego, że cały urok tej kartki polega na tym, że jest ona niczym nie kończąca sie opowieść więc i Wy musicie zobaczyć ją w ruchu.
Cudnie Ci wyszła i efekt fantastyczny :))
OdpowiedzUsuńDziekuje Haniu, mnie też się bardzo podoba
UsuńJestem pod wrażeniem! Pomysł świetny!
OdpowiedzUsuńFantastyczna!!! Brak mi słów...jest genialna:)
OdpowiedzUsuńAch, dla takich komentarzy warto tworzyc :)
UsuńNo no no.
OdpowiedzUsuńCiągle ZADZIWIASZ, ZACHWYCASZ, ZASKAKUJESZ !!!!
Hahaha jak prawdziwa kobieta ;)
UsuńŚwietna jest, wesoła i bardzo pomysłowa!
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w wyzwaniu Scrapcafe.
Tez kiedys ja rozwazalam, ale do tej pory nie poczynilam. Duza, kolorowa :))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :D Dziękuję za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów :)
OdpowiedzUsuń