Mąż się mnie zapytał czy może jakiś męski pokrowiec na telefon bym zrobiła.
Więc zrobiłam. Czy on męski? Pewnie tak bo mu się spodobał, szkoda tylko, że młodej też.
I znowu jest awantura. Uwielbiam ich. Dobrze, że mam ich tylko dwoje.
A że w Scrapgangu Kocie wyzwanie więc tam leci
Dobrze, że z wami nie mieszkam bo też bym się o niego pobiła ;-) super kocurek :-)
OdpowiedzUsuńNo jakby Was tyle było to pewnie powstałby następny :P
UsuńZostałaś wyróżniona do Liebster Blog Award przez www.papierinozyce.blogspot.com/ za dobrą robotę!
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie na blogu.
Zapraszam do odpowiedzi na pytania :-)
P.S. Świetne etui na telefon :)
Jaki super :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się o niego awanturowała, świetny jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w scrapgangowym wyzwaniu :)
Hahaha i też przemocą byś walczyła? No nie ładnie ;)
UsuńRewelacyjny kot! Nie dziwię się, ze miałaś na niego dwoje chętnych (po obejrzeniu tego posta przez inne scraperki- ta liczba się pewnie zwiększy- mnie możesz liczyć ;-P)
OdpowiedzUsuńHa ha, super! :D Wcale nie dziwię się, że jest powodem konfliktów :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od Scrapgangu!
Świetny kocur i w dodatku przystojniak:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapgangu.
Rewelacyjne ubranko na telefon. Nie dziwię się, że jest rozchwytywane. :)
OdpowiedzUsuńzgladam inne koty... :-)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł
pozdrawiam