W ramach gościnnych występów na blogu PWC przygotowałam karteczkę inspirację
Na pracy miały się pojawić koraliki (drewniane szklane, akrylowe, plastikowe) albo mikrokulki. Więc z dna szuflady wygrzebałam mikro koraliki, które kiedyś w zupełnym omamie zakupiłam i do niczego mi nie pasowały.
Jak widać jako środki ulepionych własnoręcznie maków sprawdziły się idealnie. Serdecznie zapraszam Was do zmierzenia się z tym wyzwaniem.
oj piękne to Twoje makowe poletko, aż chce się lata:)
OdpowiedzUsuńAch uwielbiam maki, są takie delikatne :)
UsuńKartka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPrześliczna karta, kwiatki są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńCudne sa te maki :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, cudowne maki :)
OdpowiedzUsuń