Szuflada ogłosiła nowe wyzwanie, tym razem kazano wsłuchać się w morze, a mnie tak jakoś od pewnego czasu nosiło na wykonanie pewnych kolczyków. Skorzystałam więc z nadarzającej się sposobności i powstały te oto kółeczka.
Połączyłam haft matematyczny z koralikowym, co o nich sądzicie? Podobają się?
Pytam się, bo można zostać ich nowym właścicielem. Z miłą chęcią je komuś oddam. A z racji tego, że za miesiąc nasza córa kończy roczek, to z tego tytułu będzie losowanie.
Warunki są do spełnienia DWA.
Warunki są do spełnienia DWA.
Wpisujecie się jeden raz pod tym postem i motywujecie dlaczego właśnie Wy macie zostać obdarowani.
Będę pierwsza? :D Kolczyki dla mnie ?
OdpowiedzUsuńMotywacja przyznania Candy:
Myślę , że będą świetne nad morze :D ... będą podkreślały kolor moich oczu ;-)... kontrastowały z rudymi włosami, a dodatkowo skoro haft matematyczny - to matematyczce nie można odmówić :D:D:D
Takie cudeńka chcesz oddać ??
OdpowiedzUsuńTo według mnie, u mnie będzie im najlepiej ;) Moje uszy są wprost stworzone do tych kolczyków i myślę, że nigdzie indziej, jak w moich uszach, nie będzie im tak dobrze jak u mamy (tzn u ciebie ;)) Obiecuję dobrze się nimi zająć i często wyprowadzać je na spacer :D
Cudne kolczyki! :)
OdpowiedzUsuńNie lubię pająków,a pajęczyna na kolczykach może pomoże ukoić mój strach,gdy tylko zobaczę tego potwora! :)
Pozdrawiam!
hiperbola@onet.pl
to i ja sie dopisuje ;) a motywuje krótko zwięźle i na temat: takich zrobić nie umiem :p
OdpowiedzUsuńJa jestem u Ciebie po raz pierwszy chyba...
OdpowiedzUsuńkolczyki prześliczne, nie widziałam podobnych wcześniej.
100 lat dla Córci! Mój Zebcio kończy roczek za..2 miesiące:-)
pozdrawiam!