Bukiety kameliowe są bardzo modne, ale wymagają rzetelnej obróbki i na prawdę fachowej ręki uzdolnionej florystki. Zaglądając ostatnio do Florentyny ponownie się w nich zakochałam. A, że ja takową florystką w ogóle nie jestem a bukiety takie bardzo mi się podobają mogłam jedynie wyczarować takie wyłącznie w wersji papierowej
Bukiet kameliowy na karteczce ślubnej w towarzystwie pięknego stempelka, który zasłużył na umieszczenie go w równie pięknej rameczce zgodnie z wyzwaniem w Lemonade...
opruszony flokowym pnączem z perełkami ( i ile to możiwe, żeby cokolwiek tak kwitło hihi) na wyzwanie w Szufladzie
A wszystko razem pięknie zapakowane
No to się nagadałam, napisałam i idę spać. Chociaż raz o normalnej porze. Dobranoc wszystkim zaglądającym.
Piękna karteczka!
OdpowiedzUsuńMnie też kamelie zachwycają! Są delikatne i świetnie się nadają na ślubne bukiety w alternatywie dla róż.
Dziękuje za udział w Szufladowym wyzwaniu.
Witaj i dzieńdobry :) Niezwykle podoba mi się czcionka, której użyłaś w tej pracy, nadaje jej niepowtarzalny charakter.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
ależ urocze!
OdpowiedzUsuńprzeszliczne!!!! i piekne pudelko zrobilas :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, dziękuje za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca, dziękuję za wzięcie udziału w wyzwaniu Lemonade :)
OdpowiedzUsuń