Przeszukując w czasie ciąży zasoby internetowe natknęłam się na prześliczny szydełkowy czepek do chrztu. Od razu napisałam do osoby posiadającej go w swoich zasobach. Niestety ta hiszpańska dziewczyna nie była w stanie mi pomóc i przysłać na niego schematu. Dałam więc sobie z nim spokój, aż do czasu kiedy w trakcie sierpniowego urlopu ponownie się na niego natknęłam. Tym razem poszukiwań dokonywała dziewczyna z Polski. Dzięki niej trafiłam na rosyjski wątek z opisem i co najważniejsze ze zdjęciami poszczegolnych etapów.
A czy zrobiłabym ją jeszcze raz? Hyymmm dobre pytanie. Dla zainteresowanych opis schematu tu ---> klik
O jak słodko! Uroczy czeopek, takiego jeszcze nie widziałam :) Niunia wyglada jak aniołek :)
OdpowiedzUsuńOj Ty już wiesz że zazdraszczam takich umiejętności. Bardzo Ci dziękuję za Twój odzew w sprawie halloween i w ogóle że zaglądasz pomimo wszystko.
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalna czapeczka :) a fotki piękne
OdpowiedzUsuńOd razu skojarzyła mi się z rosyjskim stylem jaki pamiętam z bajek ;-) wyszła rewelka.
OdpowiedzUsuńale młoda dama rośnie jak na drożdżach ;)
OdpowiedzUsuńKapturek bardzo efektowny, mała dama wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuń