Czy bywa cud większy od narodzin dziecka?
Wyczekiwany z wielkim utęsknieniem,
wśród tylu dni i tylu godzin,
a jednak krzykiem, nie milczeniem,
ogłasza światu cud narodzin.
wśród tylu dni i tylu godzin,
a jednak krzykiem, nie milczeniem,
ogłasza światu cud narodzin.
Na początku tygodnia na świat przyszedł pewien mały kawaler, uszczęśliwiając swoim narodzeniem nie tylko rodziców. Nie mogąc osobiście przywitać malucha przygotowałam mały podarek.
Buciki przygotowałam zgodnie z tym kursem
Pozwolę sobie przytoczyć słowa Jonathana Carrolla "Jako rodzice zawsze musimy mieć skrzydła wystarczająco duże, aby otoczyć nimi dzieci i osłonić je przed krzywdą czy bólem. To figuruje w naszym kontrakcie z Bogiem, kiedy bierzemy na siebie odpowiedzialność za ich życie".
Karteczka śliczna i radosna ale te butki... Uhh! Cudowne są!!!
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik:)
OdpowiedzUsuńO ja!!! te buciki są przesłodkie! Cudo!
OdpowiedzUsuńps. zapraszam Cię na wymiankę u mnie http://cartolina-style.blogspot.com/2011/05/7693.html
Mam nadzieje ze obdarowanym tez sie spodobaja
OdpowiedzUsuń