Mój osobisty mąż poprosił mnie o wykonanie dla niego miteniek do auta, w kolorach do niego pasujących. Oczywiście chodziło o kolory pasujące do auta. Miały też dodatkowo być grube, miękkie i palczaste. Wobec powyższego nie mogłam mu odmówić. Dałam mu tylko jeden warunek, musi je nosić. Zakupiłam więc potrzebną włóczkę i tym oto sposobem powstały miteńki w kolorze biało - czarnym zapinane na guzik.
Czyż nie są podobne do ślicznych misiów Panda?
http://chrocodiles.blogspot.com/2011/08/cute-and-funny-panda-pictures-16-pics.html |
Ale nie dajcie się zwieść tą nazwą bo my nie jeździmy Pandą. Obdarowany zachwycony i nawet pozwolił się obfocić, a raczej swe dłonie. I już w nich śmiga rano do pracy.
;-) Super pomysł i rewelacyjne porównanie :D
OdpowiedzUsuńFajne mitenki.
OdpowiedzUsuń