Jak tylko zobaczyłam tę wycinankę od razu zapragnęłam ją mieć. Gorzej było, że nie miałam na nią żadnego pomysłu. Długo przekładałam ją z kąta w kąt na przemian z wpatrywaniem się w nią godzinami. Aż spłynęło na mnie..... natchnienie.
Kolorowo i radośnie jak powinno być przy wiośnie. Nie potrzebowałam niczego więcej jak tylko zestawu farb i pędzla.
Uważam, że to był doskonały pomysł. Są w sam raz na wyzwanie w CraftBar
Świetna jest ta tekturka ;)
OdpowiedzUsuńJak tam łowy, włóczka jest ? Bo ja we środę będę w okolicy pasmanterii więc mogę luknąć.
Dzięki Anuś, niestety włóczki nie ma, jedna pasmanteria robi zatowarowanie i dadza mi znac w tygodniu czy bedzie .... Ech...
Usuńślicznie, dziękujemy za udział w wyzwaniu CraftBar :)
OdpowiedzUsuń