Z wielkim bólem serca dorwałam swoje piękne świąteczne skarby. Pocięłam świąteczny papier K&Company oraz rozpieczętowałam komplet naklejek chipboard .
Powiem Wam, że było warto. Wiele nie trzeba było a efekt jest rewelacyjny, ciężko było mi oddawać tę karteczkę.
cieszę sie, ze spodobał Ci sie mój naszyjnik, jednak rzeczywście troszkę z późno, bo juz sie umówiłam z Alexandrą, ale nic straconego!!! możemy sie jeszcze dogadać, moge spróbowac zrobic podobny- nie bedzie taki sam, bo nie mam juz takich koralików, ale coś tam mogłabym wymyślic...daj znac ! całuski
OdpowiedzUsuńah, i jeszcze- mam teraz duzo robótek, wiec to dopiero gdzieś w początkach grudnia... alez ten czas leci....
OdpowiedzUsuńMasz racje kartka wyszla rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńno na taką stajenkę to miło popatrzec :D sliczna :)
OdpowiedzUsuńżycze udanej wymianki ;)
No i wyszła z tego cudna kartka:)
OdpowiedzUsuńYstin, zaraz do Ciebie napisze :)
OdpowiedzUsuńKamarek juz mam pomysla na nastepna hehhe
Maniek :*
Dzieki Joas
Lubię takie "stajenkowe" kartki, Twoja wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń