wtorek, 29 listopada 2011

203. Różano-lawendowe serca

   
Romantycznie zapachniało lawendą wokoło.... bo każde serce jest po brzegi wypelnione tum pięknie pachnącym suszem.


Jak tylko znalazłam tą przepiękną bawełnę od razu wiedziałam co z niej powstanie.


Serduszka wyglądają cudownie i równie cudownie pachną. 


 Wyglądają niesamowicie przy dzisiejszym słońcu.

sobota, 26 listopada 2011

202. Przytulanka

    Długo czekała aby znaleźć się na moim stole i zostać uszyta, więc jej czas w końcu nadszedł. Przytulanki tego typu już u mnie widzieliście, ta dostała kwiatowe uszy i bogatszą dekorację fryzurki. I jak każdy zauważy patrzy  w drugą stronę.



Mam nadzieję, że nowa właścicielka się ucieszy i często będzie się do niej przytulać.


A teraz nadszedł czas na krótką drzemkę

czwartek, 24 listopada 2011

201. Biała Armia

 Czyli po prostu ....




ABC





Absolutnie    Bałwankowe   Czekoladki



Doskonale wkomponują się na czekoladowe wyzwanie w Scrap Cafe


Pomysł na takowe bałwanki zaczerpnęłam od Laurie. Będą stanowić miły i sympatyczny dodatek, jak również  symboliczny  upominek.


Słodkiego dnia!!!



środa, 23 listopada 2011

200. Szybkie rozdawnictwo

 Kto by pomyślał, że tak szybko dobije do dwusetki? Znaczy się nie ja osobiście tylko  posty na blogu. Z racji tegoż okrągłego posta i zbliżających się świąt pełnych małych, drobnych gestów, przepełnionych miłością i dobrem pragnę i ja Wam coś ofiarować. 


- garść szydełkowych kwiatków
-   garść materiałowych kwiatków
- pudełko z brokatem prosto z zakładu bombek świątecznych
- woreczek guziczkow
- woreczek koraliczków
- woreczek kropelek
- kilka odbitych stempelków
- wycinanki
- dziurkaczowe ozdobniki
- złote stickery serduszka

- i do tego oczywiście mały mikołajkowy słodki upominek,
jak na słodkości przystało, ale jaki to tajemnica....

To będzie szybkie rozdawanie, losowanie  6 grudnia w Mikołajki.


Zasady takie jak zawsze.
Wpisujecie sie,
pobieracie banerek,
wrzucacie na boczny pasek
i czekacie.
Każdy ma 1 szansę!!!! Prosze nie powtarzać wpisów

poniedziałek, 21 listopada 2011

199. Betlejem



Kartka wykonana na tych samych materiałach co jej poprzedniczka -> klik

Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone
I choć przeczucia czasem dręczą złe
Ojciec Niebieski weźmie nas w obronę
I znowu Anioł zjawi się we śnie.

[Metro "Uciekali]



A w środku nie tylko miejsce na życzenia ale również mały biały opłatek






A skoro wyszła tradycyjnie to zgłaszam ją do Montażowni




sobota, 19 listopada 2011

198. Śnieżne mukluki

  Znane również jako buty Yeti. Zawładnęły moim sercem już jakiś czas temu. Gdybym znalazła na półce sklepowej takie włochacze w moim rozmiarze na pewno miałabym już je w swojej szafie. Niestety takowych nie znalazłam więc postanowiłam uszyć takie futrzaki naszej latorośli. Początkowo myślałam o zrobieniu ich jako skarpety z podeszwą, ale znalazłam wykrój na buciki dla lalki i na ich bazie zrobiłam tj. kalosze :)


Podeszwa z delikatnej zamszowej skórki a w środku znajduje się cieplutki polarek, który nie pozwoli zmarznąć malutkim nóżkom.



Buciki idealnie pasują do sukienek i grubych rajstop. Uszyte na najbliższe 3 m-ce w rozmiarze 3-6 mc, więc to jakieś ok 12 cm. Matko ale mała ma już wielką stopę!!!



Mój mąż się śmieje, że mała teraz jest mega modna. Chociaż nie wiem, czy one są jeszcze na czasie. Hehe

A poza tym zostałam wytypowana przez Sikorke i Jelonke do zabawy


Już tyle Wam o sobie napisałam, że ciężko pisać coś nowego. Pozwólcie, że nikogo typować już nie bedę, bo ciężko mi się skupić z zakatarzonym brzdącem. ale..... powiem Wam, że....

1. Uzależniona jestem od  cynamonu i kardamonu
2. Podobno byłam brzydkim kaczątkiem
3. Nie tknę bigosu
4. Uwielbiam suchary wojskowe
5. Nie cierpie obierać ziemniaków
6. Jeśli impreza to tylko w eleganckich strojach
7. Sukienkę ślubną miałam na sobie 5 razy ( nie licząc przymiarek)

I to by było na tyle , ide wyciągnąć American Pie z piekarnika :)


środa, 16 listopada 2011

197. Chatka

Świąteczna chatka korzenna na miodzie, pokryta lukrowanym śniegiem i pięknymi soplami.  

Korzystając z tego ze mam w domu inżyniera, co prawda nie budownictwa ale konstrukcji (ale coż to za różnica), zbudowalismy dwa lata temu przez jeden weekendzik mały świąteczny domek....


Po tym zostało co prawda już tylko wspomnienie i zdjęcie , lecz muszę przyznać, że był na prawdę smaczny. Odnalezienie tych zdjęć to jednak znak, że trzeba wziąść się za tegoroczny i wznowić tradycję corocznego pieczenia  chatki. Bo co to za święta bez piernikowej chatki?  Może też się skusicie?


poniedziałek, 14 listopada 2011

196. (prze)Sympatyczne reniferki



Nadszedł czas na bileciki do świątecznych prezentów.



Już dawno myślałam o wykorzystaniu posiadanych kartoników z reniferkami, już nawet nie pamiętam skąd je mam.



Całość wieńczy świąteczny stempelek, dlatego też doskonale nadają się na  bilecikowe wyzwanie Lemonade


Czyż te reniferki nie są słodkie?


niedziela, 13 listopada 2011

195. Pójdźmy wszyscy do stajenki

   Z wielkim bólem serca dorwałam swoje piękne świąteczne skarby. Pocięłam świąteczny papier K&Company oraz  rozpieczętowałam komplet naklejek chipboard .



Powiem Wam, że było warto. Wiele  nie trzeba było a efekt jest rewelacyjny, ciężko było mi  oddawać tę karteczkę.



środa, 9 listopada 2011

194. Let It Snow

Mroźny i na prawdę zimowy krajobraz.......


Taki o jakim śpiewa Roan

" Ciągle pada śnieg,
niech zasypie nas,
całkiem miło jest,
w ten zimowy świąteczny czas
 pada śnieg,
 niech zasypie nas....


Uzyskałam tuningując nieco posiadany w swoich zasobach zimowy krajobraz oraz wykorzystując śnieżny papier Fiskars



bo przecież takie powinny  być Święta Bożego Narodzenia.  Ciekawe czy nasze w tym roku takie też będą.

poniedziałek, 7 listopada 2011

193. Baczność! W szeregu zbiórka!


Zaproszenia na roczek pewnej znanej już Wam Agatki.


Sukieneczki i kwiatki wykonane z papierów kolekcji Capsule


Wierszyk napisany specjalnie przez Izę


A teraz idę wypoczywać bo coś mnie łamie w kościach

sobota, 5 listopada 2011

192. Monochromatyczny notatnik



A oto druga licznikowa niespodzianka, która jest już w posiadaniu nowej właścicielki. Dowiedziałam się tylko, że obdarowana lubi niebieskości więc wyszło trochę monochromatycznie. 



Dlatego też zgłosiłam go na wyzwanie lets get shabby A obdarowanej niech się  przyjemnie w nim pisze ....


I to by było dziś na tyle. Udanego weekendu życzę