niedziela, 30 października 2011

188. Kawałeczek tortu

Jak tylko pokazałam Wam mój torcik od razu wiedziałam, że będziecie chciały na niego  kursik więc oto on.



Potrzebujemy:
- blok techniczny bądź papier wizytówkowy
- nożyczki
- klej
- ołówek

Należy wyjść od szablonu, który możecie sobie pobrać.



W zależności od tego jakiej wielkości chcecie pudełeczka możecie go sobie dowolnie zmniejszać bądź zwiększać. Ja jako podstawowy rozmiar wybrałam wielkość 2 rozkrojów na arkuszu A4. W tym miejscu możecie postępować na dwa sposoby.

 1. Wydrukować siatkę pudełka na każdym arkuszu papieru 
 2. Wydrukować podstawową siatkę i ją później odrysowywać na każdym arkuszu


Z uwagi na brak bezpośredniego dostępu do drukarki ja wybrałam 2 sposób. Wcześniej przygotowany rozkrój odrysowałam na papierze wizytówkowym 



Siatkę pudełka dokładnie wycinamy



Mocno zaginamy wzdłuż  linii przerywanych




Nacinamy na dwóch tzw. piórkach  z tej samej ich strony!!! (bez rożnicy z której)


Skrzydełka tylko  na prostokącie smarujemy klejem  


Dokładnie sklejamy z zewnętrznym trójkątem



Piórka naciętą stroną chowamy do środka pudełka




Powstałe pudełeczko ozdabiamy według upodobania


Można wykonać cały tort bądź takie pudełeczko potraktować jako samodzielną kartkę z niespodzianką.

Więc zapraszam do tworzenia, chętnie zobaczę Wasze słodkie kawałeczki tortu



środa, 26 października 2011

187. Dziewczęca

  "Dziecko to dar od Pana, To cząstka Nieba na Ziemi"



Sukieneczka wykonana z papieru z kolekcji Easter Blooms przystrojona zwijanymi różyczkami, a falbanki wykonane dziurkaczem



poniedziałek, 24 października 2011

186. Baby bonnet

    Przeszukując w czasie ciąży zasoby internetowe natknęłam się na prześliczny szydełkowy czepek do chrztu. Od razu napisałam do osoby posiadającej go w swoich zasobach. Niestety ta hiszpańska dziewczyna nie była w stanie mi pomóc i przysłać na niego schematu. Dałam więc  sobie z nim spokój, aż do czasu kiedy w trakcie sierpniowego urlopu ponownie się na niego natknęłam. Tym razem poszukiwań dokonywała dziewczyna z Polski. Dzięki niej trafiłam na rosyjski wątek z opisem  i co najważniejsze ze zdjęciami poszczegolnych etapów.

  Schwyciłam w dłonie szydełko, acrylową włóczkę i zaczęłam rozszyfrowywać rząd po rzędzie, modyfikując całkowicie tył według własnej koncepcji. Ale cóż tu dużo pisać z efektu jestem całkowicie zadowolona. 



A czy zrobiłabym ją jeszcze raz? Hyymmm dobre pytanie. Dla zainteresowanych opis schematu tu ---> klik



sobota, 22 października 2011

185. Balerinki



Na pierwszy ogień w tworzeniu ubioru do chrztu dla Ingusi  poszły dziewczęce balerinki. Powstały z akrylowej włóczki  z atłasową wstążeczką przyszytą na około bucika. Wiązanie oplata delikatnie nożkę na wysokości kostki.


Trzy atłasowe kwiatki stanowią dopełnienie balerinek i przy okazji wskazują zewnętrzną ich część.
















Choć nasza panna nie przepada za butami i jak to tylko możliwe przy wierzaniu szybko się ich pozbywa, bez względu na to czy są wsuwane, zawiązywane czy  lekko przed kolanko. Przeważnie jest z jednym bucikiem albo wcale...



czwartek, 20 października 2011

184. Profitka czy okapnik?

   Długo się zastanawiałam dlaczego stroik na świecę prawie wszędzie nazywany jest  profitką skoro według encyklopedii profitka = okapnik czyli jest to okrągła część świecznika, mieszcząca się pod świecą i służąca zbieraniu skapującego ze świecy wosku. Więc służyć ma zupełnie czemuś innemu niż właśnie funkcji ozdobnej, ale może ja się po prostu nie znam i najzwyczajniej w świecie jak zwykle się czepiam szczegółów. 
 Jak zwał tak zwał więc wobec powyższego, wykonałam najnormalniejszy stroik na świecę.


Trochę własnoręcznie wykonanej koronki, szydełkowy kwiatek, szeroka 10 cm atłasowa wstążka i trochę poświęconego czasu na małe wyszywanko, ale jestem z siebie dumna.


Widać nie zapomniałam jak się to robi. Kokardę z kwiatuszkiem umocowałam na zapięciu więc można spokojnie ją zdjąć i schować a resztę wykorzystać później.



A żeby było śmieszniej poszłam do sklepu chcąc dokupić plastikowy okapnik i co?  Ekspedientka chciała mi sprzedać stroik .... Przecież to poplątanie z pomieszaniem normalnie


 Coś dzisiaj nie ma pogody na zdjęcia więc lecę wieszać pranie na kaloryfer. Miłego dnia wszystkim życzę. Cieszę się, że zaglądacie do mnie!!!


środa, 19 października 2011

183. Dla Promotora

   Spalanie biomasy w kotłach.... Ale o szo chosi? Znaczy się, że co? Jak to co?
To znaczy, że była potrzebna kartka dla studenta broniącego tytułu, która notabene miała trafić do jego promotora. A że to student, a raczej studentka politechniki to temat wcale nie był normalny. Pogrzebałam tam i ówdzie i wymyśliłam, coś specjalnego.


Czyli to w czym się dany promotor specjalizuje.


Dla nas laików to i tak ciemna magia, więc idę czarować to na czym się znam.



poniedziałek, 17 października 2011

182. Słodki torcik

 

Słodkie małe podarunki dla słodkich gości


Razem tworzą cały tort,


a osobno niezłą bombę kaloryczną jak na tort przystało.



Choć ich słodki środek aż tak bardzo kaloryczny nie jest. Nawet damy na diecie mogą się na takie ciasteczko skusić

piątek, 14 października 2011

181. W kratkę

  Na powitanie małej dziewczynki



środa, 12 października 2011

180. W kwiatuszkach

   Opaska z trzema satynowymi kwiatkami dla najmłodszej  damy w sam raz do okazjonalnych i letnich sukienek.


W  środku każdego kwiatka delikatna płaska perełka


 Co za dzień, 
dziecię marudne a pogoda w kratkę 
raz słońce raz deszcz i do tego wieje jak w kieleckim...


poniedziałek, 10 października 2011

179. Być jak Johny Bravo

   Męskie kartki są zawsze wyzwaniem. Jednak gdy  można coś o facecie  powiedzieć to zawsze łatwiej zrobić konkretną tematyczną kartkę. 


Przystojny i umięśniony karateka ma przed sobą przeprowadzkę na nowe mieszkanko i parapetówkę z wielką fetą.


A ponad to zakochałam się w papierach najnowszej kolekcji Lemonade   "CHRISTMAS TIME" oraz "ROMANTIC MELODY", ktore można wygrać w Candy.



Jeśli nie będę zwyciężczynią to spróbuje je nabyć. Może córa pozwoli mi je wykorzystać w najbliższym czasie