wtorek, 31 maja 2011

146. Z elfem

   Nieco tajemnicze, a jakże piękne istoty, przywołujące baśniowy i zarazem nierealny świat. Pozwalają jednak poczuć się jak w bajce. W tajemnym świecie, który sami sobie kiedyś stworzyliśmy... 


Bo kto z nas będac dzieckiem nie marzył o tym, by choć przez chwile znaleźć się w świecie zaklęć, magii i elfów.



Czasami oderwanie się od naszej rzeczywistości pomaga po prostu nie zwariować. 




3 komentarze:

  1. Rzeczywiście - warto mieć swój własny, wyśniony świat :) Czasami tylko tam można sobie spokojnie przycupnąć i odetchnąć.
    Bardzo tajemniczy ten twój elfik :) Śliczne ma skrzydełka.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)