czwartek, 25 września 2014

770. To się (prze)tnie

Zakupiłam farbę do tkanin w Kraftotece i zaszalałam sprawdzając jak działa.


Stworzyłam sobie górę do piżamy i zwykly biały T-shirt troszkę pobrudziłam farbą. Tak  na moje oko to na pierwszy raz może być.


Teraz już mogę malować co chcę i na czym chcę, więc bawełna, len, bluzki , poduszki i swetry bójcie się!!!! A może, coś komuś????


 I z kubkiem kawy lecę coś zmalować.


9 komentarzy:

  1. No proszę , jaka Ty jesteś kreatywna. Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja, czekam co jeszcze wymyślisz:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mówisz? To się nazywa mobilizacja! Dziękuję

      Usuń
  4. Świetnie wyszedł ten malunek!! Projekt super!! Teraz jestem pewna tego, że koniecznie muszę znaleźć farbkę do tkanin:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj i pokazuj swoje printy :) a ja bede sprawdzac jak moja sie sprawdza w czestym praniu :)

      Usuń
  5. Jak dla krawcowej :) Świetnie to wygląda, fajny pomysł i wykonanie. Poza tym pijamy kawy z tych samych kubków ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)