środa, 4 czerwca 2014

712. Od czegoś trzeba zacząć



Forma graniastosłupa o podstawie ośmiokąta foremnego jest Wam już znana jednak oczywiście tym razem zupełnie nowe zastosowanie


Uwielbiam róże, bardzo bym chciała mieć je u siebie w ogrodzie ale wiem, że potrzebują one dobrej ręki a ze mnie ogrodnik marny. Nawet doniczkowe kwiatki ni echcą ze mna współpracować a co dopiero takie wymagające róże. Ale nic to postanowiłam jednak wyhodować sobie kilka....


A dokładnie kilkadziesiąt bo aż..... dziewięćdziesiąt. Na takiż piękny JUBILEUSZ jednego dostojnego mężczyzny. Rzadko mężczyznom daje się kwiaty, ale tym razem pomysł bardzo mi się spodobał więc ukleiłam wszystkie wymagane sztuki i wsadziłam do takiego niepozornego pudełeczka. W sam raz na wyzwanie w Card mania oraz Cards und more


A w związku z tym, że jest to pudełeczko wywracane i zgodnie z jego ideą docelowo będzie stało tak.....


Zgłaszam je do Crafts4eternity zgodnie z wyzwaniem użyłam: die cuts/birthday/ribbon



5 komentarzy:

  1. Ojjj to się napracowałaś z różyczkami.... ale warto było :) Efekt świetny, wspaniałe pudełeczko i piękny jubileusz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda jubileusz niesamowity, a przy 30 rożyczce przestałam liczyć :)

      Usuń
  2. Beautiful :) Thanks for joining us at Crafts 4 Eternity this week hugs x

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, że wpadłaś a ja z miłą chęcią zaglądam do Ciebie. Rośnie Ci mała pomocnica więc niedługo będziecie tworzyć razem :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)