sobota, 6 lipca 2013

493. Hurtowy zapach lawendy




Jak tylko wpadłam na wyszywaną bawełnę od razu wiedziałam co z niej powstanie. Troszeńkę musiała poczekać na swoją kolej ale już są



i pachnie nimi wszędzie. Co prawda miało być ich tylko 6 ale co tam.... powstało aż 12 może jeszcze komuś przypadną do gustu.



A teraz lecę na słoneczko i trochę się zrelaksuje 


6 komentarzy:

  1. Mi przypadły do gustu, bardzo :) Fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w szafach slicznie pachnie, a mole nam nie straszne :)

      Usuń
  2. Pachnące cudeńko:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te pachnące lawendą woreczki - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mowia cos dla oka i dla nosa :), milo Cie widziec Alinko!

      Usuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)