poniedziałek, 1 marca 2010

5. Dla szwagra

       Wczoraj pojechaliśmy w odwiedzinki do rodziców mego męża i wyobraźcie sobie,  iż kartka, którą prawie miesiąc temu otrzymał od nas brat mego męża, wciąż budzi podziw.  Wyszło na jaw, że skrupulatnie zostaje ona wypożyczana i pokazywana to tu to tam. Wszyscy są zdumieni że takie cudo można samemu zrobić. Można, a jak! Aale ile czasu zabiera to składanie i kombinowanie, żeby się ładnie złożyło w jedno, to już moje.






Najważniejsze, że obdarowany ( choć facet - nie ujmując mężczyznom) potrafił dostrzec dokładność wykonania i pracochłonność. A ja jestem dumniasta,  że udało mi  się taki cel uzyskać.

3 komentarze:

  1. O i tu Cię mam, co sie nie przyznajesz, że masz bloga, nie ładnie, obserwujesz mnie po kryjomu, no to Cię przywitałam, haha jak furiat,
    P.S. śliczna kartka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach Ewciu, czekam az wpadniesz na kawke :), bo cos dla Ciebie mam

    OdpowiedzUsuń
  3. a mój przyjazd sie odwleka, ale czekaj, czekaj kiedyś wpadnę :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)