środa, 20 stycznia 2016

1145. Okładka z wozem strażackim


Kolejna okładka na Książeczkę Zdrowia się uszyła. Sama, bez niczyjej pomocy. Ale fajnie by było. Myślę, wstaję  rano i jest uszyte. Marzenia.....Wiadomo jednak jak jest,  czasami jest złorzeczenie i zgrzytanie zębów. Szyłam ostatkiem czerwonej nitki, modląc się, żeby  mi jej starczyło. I udało się. Jak widać tym razem typowo chłopięcy wzór z wozem strażackim.


Oczywiście wewnątrz okładki kieszonka na recepty bądź inne notatki tzw. luzem.

6 komentarzy:

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)