piątek, 13 listopada 2015

1088. Czytanie najlepsze na deszcz...

Jak już mam chwile dla siebie to udaje mi się sięgnąć po coś lekkiego przy czym nie muszę myśleć.  


A wówczas potrzebuję zakładki bo mam tendencję do zostawiania otwartej książki do góry nogami abym wiedziała gdzie skończyłam czytać. A wiadomo, że to im wcale nie służy.  


W ramach mojej inspiracji na wyzwanie Papelii pt. "Deszczowa piosenka" stworzyłam więc deszczową zakładkę. Bo to wcale nie prawda, że w czasie deszczu trzeba się nudzić.


A Was zapraszam do obejrzenia prac naszego DT,  bo temat jest ciekawy i kreatywny


2 komentarze:

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)