974. Do pasteli mi nie po drodze

    Rzadko tworzę prace typowo pastelowe. Pomimo tego, że bardzo podobają mi się u innych, ciężko mi się sięga po same pastelowe kompozycje. Ale o tym już kiedyś chyba pisałam. Jak widać od tego czasu nic się w tym temacie u mnie nie zmieniło. Tym razem  jednak goszczę na blogu Rapakivi,  gdzie razem z ekipą fantastycznych projektantek inspirujemy pastelową tablicą przygotowaną przez Aszczkę. Jest delikatna, pastelowa i pełna romantycznych akcentów...  Zobaczcie jakie cudne prace dziewczyny stworzyły.

   Ja postawiłam na biel oraz pastelowe dodatki, wszystko jest skupione wokół dużego choć delikatnego kwiatu, uzupełnione dwoma rodzajami koronki oraz tekturkami ze Scrapińca.

Nie powiem, że było łatwo, bo nie było, ale nie poddałam się.  Przy odrobinie samozaparcia uzyskałam zamierzony wynik. Widać, że czasami trzeba tak długo kombinować, aż będzie się zadowolonym z efektu, choćby wydawało się to niemożliwe do zrealizowania.

Zapraszam Was serdecznie do wzięcia udziału w zabawie. A sama zgłaszam karteczkę do Kartkowego ABC, niedużo tej mięty ale widać ją (mam nadzieję)