sobota, 23 lutego 2013

424. Coś optymistycznego



Na przekór zimie, na przekór nastrojowi, na przekór chandrze  ... Po prostu na przekór... postanowiłam zrobić coś co poprawi mi nastrój.



Pewnie wcale nie na długo tylko na chwile, ale dobre i tyle.  Kolorowe filcowe kwiatki w jednej broszce jako dodatek na poprawę... czego tylko chcecie.... To tak w ramach wyzwania w Silesian  oraz u Srebrnolistki


4 komentarze:

  1. Świetna! Tyle kolorów! Nie da się nie uśmiechać patrząc na tyle kwiatków :) Dziękuje za udział w wyzwaniu Silesian Craft i pozdrawiam serdecznie :)
    P.S Trzymam kciuki za walkę z chandrą, przegonić ją jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie cierpie takiej chlapy..... wiec mam nadieje ze szybko sie nastroj wraz z pogoda zmieni

      Usuń
  2. Jak się ogląda takie wiosenne cuda to chociaż na chwilkę można zapomnieć o tej paskudnej zimie . Skoro wiosna sama nie przychodzi to niech często gości na naszych blogach :) Piękna broszka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ wiosennie się zrobiło :) Dzięki Daget za przedsmak wiosny w ten ponury biały dzień :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)