piątek, 13 stycznia 2012

229. Idzie zima

W sumie mamy, ją już  od miesiąca tylko jakoś tak nie dała nam tego odczuć. A teraz zaczynają nas straszyć mrozami. Nasza milusińska wyrosła jednak ze wszystkich ciepłych czapek, dlatego też czas było coś fajnego jej wykonać.



Z szufladowych resztek powstała więc uszatka na polarze czarna w różowe paski albo różówa w czarne. 


Nie lubie zimy, ale powiem Wam szczerze, że brakuje mi śniegu.
A dla wszystkich rękodzielniczek polecam przeczytanie tego posta i dyskusji rozgorzałej pod nim. Ceńmy się!!!


5 komentarzy:

  1. Dagmarko czapusia sliczna !!! Czy to twoja corunia na zdjeciu??? Przesliczna!!! Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesłodka, a córeczka jeszcze słodsza ;-) A miałam pytać czy umiesz robić "śmieszne" czapki ;D Poszukuję wzoru na czapkę z dłuuuuuugim ogonkiem ;-) do samodzielnego wykonania... takie do foto - sesji ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza panienka w ślicznej czapeczce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to nie tylko ja mam taki "problem" ja mojego synka nawet w łóżeczku nie mogę zostawić bo od razu na klęczka i wstaje ... trzeba łóżeczko opuścić hehe :)
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)