piątek, 8 lipca 2011

155. Emilka

    Narodziny dziecka to największy z Bożych cudów. Oczekiwanie na jego przyjście  przez te 9 miesięcy jest niczym w porównaniu z momentem narodzin. Pierwsze spojrzenie, pierwszy dotyk jest jak trzęsienie ziemi. Ziemi, po której tyle czasu chodziło się jako małżeństwo, a teraz stąpa sie po niej jako RODZINA. 
    Tak się zdarzyło, że nasz czas oczekiwania na maleństwo zbiegł się z takim samym czasem u naszych przyjaciół. Pomimo dzielącej nas odległości wspólnie go przeżywaliśmy- robiąc zakupy, wymieniając się informacjami a nawet dzieląc się zdobytą wiedzą. A teraz i oni mają swoją perełkę na świecie.


 Z tej to właśnie okazji powstała karteczka w kolorach  LEMONADE - czyli ZIELONY, RÓŻOWY, FIOLETOWY. A inspiracją były karteczki Agnieszki -> klik

Wykorzystałam do niej papier ze ScrapPasji  oraz mój nowy  Lemonadowy stempelek 


Nie mogąc skorzystać z maszyny wszelkie przeszycia wykonałam ręcznie.


 A na koniec pochwalę się Wam, moim nowym firmowym stempelkiem. Jestem z niego niezmiernie uradowana!!! 


Nasze maleństwo okazało się nadwyraz grzecznym i często śpiącym dzieckiem, więc na razie pozwala mi na małe tworzenie. Korzystam więc zatem z tej danej mi okazji nim sie jej odwidzi. 

4 komentarze:

  1. Śliczna kartka. Dziękujemy za udział w wyzwaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna kartka! I pięknie napisane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobają mi się te kolorki ;)
    Gratuluję stempelka :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Za przeszycia ręczne - pełen szacunek !!! Kartka bardzo mi się podoba, tym bardziej, że zawiera mój ulubiony cytat.
    ... A co do cudu narodzin ...dzisiaj po świecie chodzą już nasze dwa ;-) i wciąż nie umiemy się temu nadziwić!!!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)