sobota, 5 marca 2011

118. Sekrety schowków na małej przestrzeni

   Mieszkając tylko na kilkudziesięciu małych metrach, każda skrytka jest na wagę złota. Bez względu czy to dotyczy pokoju, kuchni, przedpokoju czy łazienki. I właśnie jeśli chodzi o tą ostatnią, wertując katalog z IKEI zainspirowało mnie jedno zdjęcie. 

zdjęcie z katalogu IKEA

    Nieświadoma swej pomocy babcia dała mi w prezencie duży kłębek czegoś, co doskonale nadawało się do realizacji mego skrytego planu. 


Dwa dni i stworzyłam, dwa koszyczko-woreczki,


Idealnie pasujące do naszej łazieneczki.




11 komentarzy:

  1. swietne koszyczki! wykonanie jest super i fajnie wygladaja!

    OdpowiedzUsuń
  2. To się nazwa mieć pomysłową głowę, są wspaniałe:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę tych szydełkowych umiejętności. Śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z każdym postem zadziwiasz mnie coraz bardziej! Pozytywnie oczywiście!:) Super!!! Strasznie mi się pomysł podoba:D

    OdpowiedzUsuń
  5. fiu fiu, ślicznie :) i jak dobrze mieć babcię :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz sliczną łazienkę,a te woreczki są cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez zazdroszcze szydelkowych umiejetnosci.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ja zazdroszczę talentu! Na szydełku wykonałam w całym swoim życiu tylko jeden prosty szalik, a u Ciebie takie cudeńka! Dziękuję za udział w moim candy, jutro wieczorem zapraszam na losowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny coraz bardziej jestem wdzięczna Bogu, że nauczyłam się szydełkować. To jest na prawdę fantastyczne, zrobić coś dla samej siebie od czasu do czasu. Dziękuję za tyle pochwał!!!

    As281 a łazienka wykonana według własnego pomysłu, chociaż jak tłumaczyłam to wykonawcy miał trochę dziwną minę. Ale wyszło idealnie jak chciałam.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)