wtorek, 22 lutego 2011

114. 20 lat minęło....

   To, że czas ucieka i na nikogo nie czeka chyba każdy zauważa. Dni mijają w zastraszającym tempie. Nie tak dawno jadłam z mężem niedzielne śniadanie, a tu  znowu była niedziela. Czasami czuje się jak w jakiejś czasochłonnej zasadzce. Osaczona i bez możliwośći wyjścia. Będąc dzieckiem z utęsknieniem czekałam na weekend aby móc odpocząć od szkoły. Teraz natomiast z paniką patrze jak mija kolejna niedziela. Lata biegną i nic się z tym nie da zrobić. Dobrze, że Bóg pilnuje byśmy w tej naszej wędrówce nie byli sami. I zawsze nam podsyła jakąś fascynującą osobę do wspólnego podróóżowania. 


Czasami są to rodzice, czasami mąż, a czasami przyjaciele. I to właśnie Ci ostatni postanowili uczcić jubileusz 20-lecia bycia razem jednej pary. 


Czyż to nie wspaniały gest. Wielkie wow z okazji 20lecia, a drugie wow z racji posiadania takich przyjaciół.  





Niech ten czas nie ucieka nam tak strasznie szybko. A jeśli i tak nas nie posłucha ( a nie posłucha) postarajmy się chociaż, aby nie przeciekał nam między palcami!!!!


poniedziałek, 21 lutego 2011

113. W odcieniach fioletu

    Chomikowanie przeróżnych materiałów czasami skutkuje wielkim bałaganem i niezadowoleniem swojej drugiej połowy, ale są też dobre strony tegoż zboczenia... Czasami wychodzi z nich coś nowego i unikalnego. Tak jak to było tym razem. Wbrew wielkiej zimowej zawierusze jaką mamy znowu za oknem naszła mnie ochota na kwiatki. A dokładnie na mały babski dodatek biżuteryjny...




 Satyna, satyno-tafta, koraliki, guziki i łańcuszek razem stworzyły idealną parę. 





 Mam nadzieję, że ta zima szybko nas opuści bo już jestem nią zmęczona straszliwie.
Buziaki, dla każdego odwiedzającego!!! 




czwartek, 17 lutego 2011

112. Monochromatycznie w ślubnych klimatach

    Jak tylko w Twórczym Pokoju pojawiło się nowe wyzwanie od razu poczułam, że muszę się sprężyć i coś na nie zrobić. 

Temat: W ŚLUBNYCH KLIMATACH
wytyczne:
- prace monochromatyczne (kolor wybieracie sami)
- dopuszczalna zmiana koloru jedynie w napisach, odbitych stemplami motywach i dodatkach typu ćwieki,guziki,nity,wstążki,tasiemki



 Pobawiłam się stemplami i pociełam swój ukochany flokowy papier, tak mocno i głęboko ukryty w szufladzie. Ale co tam miałam ochote na coś innego niż zwykle. 

na


Stempel "Forever" pociągnęłąm żelopisem i brokatem w lakierze.



 Miłego dnia, niech będzie ciepły i słoneczny, choć u mnie się taki wcale nie zapowiada....

wtorek, 15 lutego 2011

111. Candy - wyniki

   Powiem Wam, że strasznie żeście mnie wszyscy zaskoczyli. Nie sądziłam, że kolejka będzie, aż taka długa. Niesamowite, 105 osób się zapisało. To przeszło moje najśmielsze oczekiwania.Wiecie ile czasu poświęciłam, żeby zajrzeć na każdego bloga? Nie wszędzie zostawiłam po sobie ślad, ale powiem Wam, że jesteście niesamowici!!!! Wasza pasja jest motorem działania Wszechświata. Cieszę się, że mogłam choć w małej części Was poznać.

Dlatego też postanowiłam dokonać dziś dwóch losowań: nagrody głównej, o której wszyscy wiedzieli i nagrody niespodzianki, którą pokażę wkrótce. 

A teraz UWAGA!!!! Losowania czas!!!!

Wszystkie wpisy zostały skrupulatnie pocięte i poskładane oraz umieszczone w jednym szklanym pojemniku.



Kilkakrotnie zostały przemieszane


I wyciągnięty los zwycięzcy!!!


którym została......



Następnie wylosowałam kogoś, kto dostanie niespodziankę....


A zatem .... Gratuluje wygranej z całego serca!!! A ponadto proszę aby


oraz 


padały na siebie namiary adresowe do  wysłania przesyłki.

czwartek, 10 lutego 2011

110. Fotolift

      Dawno nie bawiłam się od tak aparatem, więc pozwoliłam sobie na małe eksperymenty. W Art-Piaskownicy zaczęła się nowa edycja fotoLIFTU, a że głównym motywem były stopy (a one i dłonie są moimi ulubieńcami) nie mogłam się oprzeć aby nie spróbować swoich sił.

 Orginał był taki


A moja odpowiedz na niego.....



Wybaczcie te krzywusy, chociaż pewnie one się cieszą, że w końcu mogą swobodnie oddychać i do tego w wakacyjnych kolorach.  Reakcja mego męża na moje pazury bezcenna. Chociażby dlatego warto było się pobawić.


Och jak chce mi się juz ciepełka. Kto by pomyślał, że ta zima tak szybko mi się znudzi, a to dopiero środek lutego.

wtorek, 8 lutego 2011

109. Chrzest Święty

      Cóż mogę więcej napisać... Zakochana w gniecionym papierze i małych stópkach pozwoliłam sobie to umiłowanie wykorzystać. 





Tak wysoka temperatura w środku zimy działa na mnie zabójczo. Na Was tez?

czwartek, 3 lutego 2011

108. Serduszko w 3 odsłonach

 mini album - zawieszka




Materiały:

tkanina - frotte
ozdobny  sznurek
złota nitka 
rzep dla zabezpieczenia przed otwieraniem  
środek - 2 zdjęcia  


 breloczek do kluczy -
z wyznaniem i miejscem na mini foto dla ukochanej osoby



Materiały:

tkanina - wyszywana tafta
ozdobny  sznurek
rzep dla zabezpieczenia przed otwieraniem
ozdobna tasiemka
środek - miejsce na 1 zdjęcie
 napis "Kocham Cię"






niecodzienna walentynka 



Materiały:

tkanina - żakard
ozdobna tasiemka
 dekoracja papierowa
guzik z oczkiem  
środek -miejsce na 1 zdjęcie
wyznanie miłosne 


 Mam nadzieję, że któreś z serduszek przypadnie do gustu ekipie z Art-piaskownicy i Twórczego Pokoju


środa, 2 lutego 2011

107. Serduszko z tajemnicą

    Często jest tak, że chcemy ukochaną przez nas osobę obdarować czymś wyjątkowym, niecodziennym,  niepowtarzalnym, zrobionym przez nas i  w dodatku bardzo  intymnym. Z tą właśnie myślą stworzyłam serduszko z tajemnicą w środku.

Kilka osób zdążyło się mnie już zapytać, jak je zrobić. W związku z tym, że nie jest to łatwe do samego tekstowego opisu pokusiłam się o mały kursik, aby przybliżyć i Wam tę sztukę.

Potrzebne materiały:
- tkanina
- klej ( magik, wikol, pistolet klejowy)
- nożyczki
- ołówek, długopis
- gruby karton lub tekturka
- wypełniacz
- dekoracyjny sznurek
- tasiemka, rzep, guzik (cokolwiek co nam będzie służyło jako zamknięcie)





1.   Przygotowywujemy szablon serca, który następnie
 odrysowywujemy na grubym kartonie w ilości 2 sztuk









i dokładnie wycinamy












2. Przykładamy wycięte serce do wybranej tkaniny i wycinamy  z naddatkiem












3. Dokładnie przyklejamy naddatek materiału do obrzeża tektury zostawiając  kawałek nie zaklejony. (miejsce nie sklejenia wskazane na foto)











Nadmiar tkaniny  tzw. zakładki przyklejamy lub obcinamy nożyczkami równając powierzchnię







4. Przez pozostawiony otwór wpychamy równomiernie nasz wypełniacz uzyskując tym samym wypukłe serce ....








...następnie zaklejamy dokładnie pozostawiony otwór












Postępując zgodnie z opisem punktów od 1 do 4 przygotowywujemy drugie serce









5. Z tekturki bądź miękciejszego kartonu wycinamy dwa małe prostokąty o wym ok. 5mm x 20mm. Przykładamy do materiału i wycinamy z naddatkiem









Dokładnie przyklejamy klejem i odcinamy nadmiar materiału. Przygotowane w ten sposób prostokąty będą stanowić zawiasy naszego serca.










6. Zawiasy przyklejamy na jednym z serduszek dokładnie dociskając. Miejsce idealnego spasowania zawiasów znajduje się na punkcie szczytowym brzuszków serduszka.








Drugą część serca dokładnie sposowywujemy z przyklejonymi już na pierwszej części serca zawiasami i przyklejamy.








Przyklejone w ten sposób połówki trójwymiarowego serca powinny dokładnie do siebie pasować i przylegać.









7. Z dekoracyjnego kartonu wycinamy wnętrze naszego serca składające się z 2 szt. szablonowych serc, które dokładnie wklejamy do środka. Uważamy przy tym aby nie zabrudzić materiału i dokładnie przyciskamy w okolicach zawiasów aby karton szczelnie przylegał do formy.






W ten sposób przygotowane serce można dowolnie ozdobić dodając zamknięcie, 
tajemny środek bądź element wiszący. 
Na dziś starczy zdjęć i informacji, jutro serce w 3 odsłonach. 

Zapraszam!!!!