środa, 10 listopada 2010

82. Ze słodkościami do Cecylii

       Witam po sporej przerwie, nie będę się tłumaczyć. Dużo się ostatnio dzieje a ja nie mam ochoty na nic ale pomimo tego jesiennego przesilenia nie daje się. Dziekuje Wam wszystkim za wizyty i obiecuje ponadrabiać zaległości.
       Z racji tego, że zamówiona kartka trafiła do zamawiającej i nie ma obawy, że obdarowana tutaj zagląda mogę ze spokojem serca pokazać małe co nie co. Jedyny wymóg jaki był to kartka na imieniy dla Cecylii, całą resztę filozofii dorobiłam sama...

Czyli karta ze słodkim środkiem według kursu Zielonookiej .


 Zbliżenia na kwiatki własnej roboty pokryte kolorem i brokatem




A w środku wyciągany bilecik na życzenia



Oczywiście pomimo ciężkiego środka karteczka doskonale stoi co mogłoby wydawać się dość dziwne


7 komentarzy:

  1. Ale słodka!!!!!!!!!!! Osz normalnie sama z chęcią bym takową dostała:) Boska jest:*

    Trzymaj się Skarbie:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jał! Ale fajniutka! Kwiatuszki śliczne, jeżyk słodki i całość bardzo, bardzo ładna. Tylko pozazdrościć obdarowanej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczna karteczka. Typowo w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  4. swietna!!! ten jezyk jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojoj jak słodka, a masz wersję dla Ewy :D, śliczna karteczka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach trzymam sie, ledwo ledwo ale daje rade :). Milo mi slyszec tyle komplementow. A dla Ewy tez by sie znalazla wersja ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)