wtorek, 3 sierpnia 2010

55. W dniu ślubu

    Zachciało mi się pokombinować troszkę. Wykorzystując wolny od rozjazdów weekend zliftowałam razem z Diabelskim Młynem tę oto karteczkę ----- > klik

Jak tylko na nią spojrzałam dokładnie wiedziałam jak będzie wyglądać


Najwięcej czasu zajęło mi stworzenie lakierowanej ramki i papierowych różyczek.




Ponad to po raz pierwszy się pokusiłam o ozdobienie wewnątrz karteczki, w miejscu na życzenia


Dodałam też schowek na pieniążki

6 komentarzy:

  1. Kopia piękniejsza od oryginału... Cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna!!!! i zgadzam się z Asią :)
    widzę, że motyw pary znów się pojawił :) też go bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja dalej nic niezrobilam ja tu musze kiedys ciebie podliftowac :) hehe piekna karteczka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze sie ze tak uwazacie, poswiecilam jej troche pracy. Noami do dziela i to juz!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna karteczka :)co z nią zrobiłaś ? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna kartka. W klimacie...Cudowne dodatki.
    Dziękujemy za udział w Diabelskim liftowaniu.
    Magda

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz dodaje skrzydeł, cieszę się z Waszych odwiedzin. Zaglądajcie częściej ;)