czwartek, 29 kwietnia 2010

26. Czerwień - kolor miłości ...



... to temat wyzwania wizażankowego którego byłam autorem dawno temu ( tak koło walentynek 2010 :) ). Zwycięską pracę wykonała Steewka i wiedząc, że niedługo spotkamy się na kawce nagroda nie została wysłana Pocztą. Niedługo okazało się dopiero dziś.
Eee tam kto by tam liczył, że minęły 2,5 miesiące. Ważne jest że zwycięzca otrzymał małe upominki.

Zgodnie z kolorem przewodnim, królowała czerwień.

Romantyczny komplecik dla romantycznej kobiety wyglądał tak:

Coś dla zmysłów - ręcznie robiona świeczka

Kosztowała sporo zabawy i doglądania, tym bardziej, że to mój debiut.
Ale efekt czerwieni i kwadratowy kształt uzyskałam.

Coś dla ciała - kwiatuszki na specjalne wyjścia
Leciutkie jak piórka i mocno wykrochmalone na sztywno,
z dwiema dużymi cyrkoniami oraz zakończone małymi koralikami.

Oraz romantyczne pudełeczko aby schować w nim skromniutkie kwieciste kolczyki.

Mam nadzieję, że obdarowanej się podoba i znajdzie wykorzystanie dla tych małych skarbów.

25. Chłopak z gitarą...

   .... Czy może być coś trudniejszego jak kartka dla mężczyzny?
Oczywiście, że tak! Kartka dla mężczyzny, który jest księdzem.  Na całe szczęście z pomocą przyszła mi jego pasja i grywanie z parafialnymi zespołami muzycznymi. 

     Chwilę pomyślałam, gdzie trzeba to coś przycięłam, przykleiłam, ręcznie zszyłam, pomaziałam i skończyłam....

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

24. Kartka z kalendarza

     Kartki dla mężczyzn są nie lada wyzwaniem i nigdy nie mam na nie pomysłu. Zawsze boję się żeby babska karteczka mi nie wyszła. Ale mam szablonik, którym znakomicie omijam wszelkie niebezpieczeństwa. Dzięki temu może być i na damskie i męskie święto. Oto, taka zwyczajna kartka z kalendarza....

niedziela, 25 kwietnia 2010

23. Wiosna w koło...

    Niedzielny poranny spacerek z mężem u boku i zwariowaną psiną na smyczy to jest to czego brakowało ostatnio. Słoneczko w końcu przerwało straszną zimnotę i deszcz.  Razem ze Skaldami można znowu  zanucić ...
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
Śpiewa skowronek nad nami,
Drzewa strzeliły pąkami,
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty.

Po spacerku zabrałam się za karteczkowanie ...
Zgodnie z wyzwaniem Diabelskiego Młyna miało być wiosennie,  nie wiem czy się zmieściłam w terminie, ale nie to jest przecież najważniejsze. 
Słonecznej i rodzinnej niedzieli wszystkim życze !!!

sobota, 24 kwietnia 2010

22. Mapka#13 Ibiska

                  Często się zastanawiałam się jak to jest robić kartkę na podstawie mapek,
więc tym razem spróbowałam sama korzystając

              Jak zwykle żebym nie miała zbyt łatwo znalazłam w sieci przepis
na kwiatki materiałowe i zachciało mi się je mieć.
A chcieć to móc, czy jakoś tak...
 Poczyniłam więc kartkę i kwiatuchy.

piątek, 23 kwietnia 2010

21. Piękne papiery

    Aby nie dostać oczopląsu siedząc przy maszynie
do szycia oderwałam się na chwilkę od pracy i ....
wpadłam jak śliwka w kompot.
Zobaczcie jakie śliczne  papiery są u Moli,
tu to dopiero dostałam oczopląsu.
I jeśli się poszczęści to jeden można zdobyć,
biorąc udział w mini plebiscycie na najładniejszy z nich.
Więc wybrałam. Wy też wybierzcie bo warto!!!

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

20. Ślubnie w zieleni

          Mój pierwszy album ślubny. Dotarł na miejsce więc mogę już go pokazać w całej krasie. Poszalałam w nim troszkę moimi nowymi stemplami. Ach pokochałam je od pierwszego wymacania. 
           Album w rozmiarze 21 x 25,5 cm, 10 kartek na 20 zdjęć w formacie 15x21, przełożony pergaminem  aby obustronnie wkładane zdjęcia nie uległy sklejaniu. Na końcu kieszonka na płytę CD ze zdjęciami. 
I kilka szczegółów w zbliżeniu:


środa, 14 kwietnia 2010

19. I że Cię nie opuszczę....

   Pewnego marcowego dnia przyszedł do mnie mail od znajomej z prośbą o karteczkę ślubną. Miało być coś ekstra, większe niż standard z dużą ilością tekstu w koncepcji elegancko - romantycznej i spersonalizowane.... Lubię jak ktoś ma wizję :]
    Zrobiłam bałagan w mieszkaniu wyciągając wszystko co uważałam za potrzebne czyli... o zgrozo wszystko! (na szczęście mąż mnie jeszcze z tym bałaganem toleruje ;) ). Mój ulubiony kubek napełniłam kawą latte z cynamonem  i zaczęłam bałaganić dalej.
Efekt:
większe niż standard.....

spersonalizowane....
z dużą ilością tekstu.....


z nutką romantyzmu w klasycznej elegancji....

Serduszko na głównej stronie zainspirowane karteczką Joasiuni. Dzięki Kochana za pomysł :*

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

18. Zapowiedź


   Chcąc czymś zająć ręce i umysł, wzięłam się mocno do pracy aby zakończyć dane mi wcześniej zlecenie.... A oto mała zapowiedź tego co powstało, lecz póki przesyłeczka nie dotrze na miejsce będę Was szczuła tylko tymi zdjęciami. 

wtorek, 6 kwietnia 2010

16. (po)Świątecznie

   Święta zawsze tak szybko mijają, bez względu na to ile człowiek by się do nich przygotowywał, to zawsze jest za mało czasu. A im więcej sobie poplanujemy to tym bardziej z czymś nie zdążymy... Gdyby nie pewne wyzwanie to nawet mieszkania nie miałabym udekorowanego, bo niby po co,  skoro na święta wyjeżdżalismy.  Ale  zmobilizowałam się i tym oto sposobem na wyzwanie wizażowe pt. " Ale jaja" powstał wianuszek....


(który zgłosiłam do wyzwania w Art-piaskownicy)
i guzikowa karteczka


Chociaż największe jaja były by wtedy gdybym z niczym nie zdążyła na czas. :)

sobota, 3 kwietnia 2010

15. Zmartwychwstały Pan...



Za oknem piękne słońce, na drzewach pierwsze pąki radują nasze serca, a w sercu... A w sercu radość ze Zmartwychwstania Naszego Pana!!! Wśród kolorowych pisanek, piaskowych babek, lukrowych baranków i rozbrykanych zajączków nie zapomnijmy o tym, co w tym czasie jest najważniejsze - Boża Miłość, która pokonała śmierć.




Pozwólcie, że i ja dołączę się do życzeń, które już do Was zapewne dotarły....