O mnie

***
Marzyłam o studiach na ASP a skończyłam Informatykę ekonomiczną. 
Chciałam mieszkać w spokojnym małym miasteczku a wywiozło mnie koło Warszawy. 
Marzyłam o księciu na białym rumaku a... dostałam dużo więcej. 
Kochającego mężczyznę u boku i niesfornego chow`a. 
A  dopełnieniem naszej miłości, jest nasz mały Groszek.
 Urodzony w Boże Ciało i Dzień Ojca, jako najpiękniejszy prezent od Boga.

W ten sposób Bóg spełnił moje największe marzenia... A resztę spełniam już sama....


"Kto nie boi się, wierzyć, że się uda. Ja nie! Ja wierzę! Wiara  czyni cuda..."  
  [TDT "Wiara czyni cuda"]

***

Bez względu na to, jak mocno się zapierałam rękami i nogami, aby pewnych rzeczy nie robić,
w pewne miejsca nie trafić, mieszkać tam gdzie ja chciałam, nigdy nie zostało to spełnione.
Bóg miał inny plan. 
Bo jeśli się chce, aby Bóg miał dobry humor i trochę się pośmiał,
należy Mu opowiedzieć o własnych planach.
Tak, też robiłam. 
On się śmiał, mnie doświadczał a ja jestem Mu za to wdzięczna. 
Bo w życiu nie ma przypadków jest Ręka albo Palec Boży. 

Dlatego tutaj trafiłam.... A Wy trafiliście do mnie....

Od 4 maja 2015 prowadzę własną pracownię i dzięki temu
mogę moim i Waszym pomysłom nadawać realny namacalny kształt

Zapraszam do mojego świata i składania zamówień.